www.freakparty.fora.pl

Karmelek

nie ma za co. xDD teraz słuchać i podniecać sie xd

Sheila

Przykro mi to mówić, ale... Bardzo zawiodłam się na tym albumie. .___.
Spodobały mi się trzy piosenki i na tym koniec. (z czego jedna to utwór instrumentalny. Można w takim razie powiedzieć, że nie trzy, a dwie piosenki są w porządku)
Jednak nic nie będzie w stanie przebić mojego ulubionego, jak do tej pory, albumu - Stacked Rubbish.

Juki

łaa a ja chce DIMa *o* widziałam na alegro dwie aukcje gdzie sprzedają płyty boże ja chce *.*

Sandey

Mam pecha

A taki ambitny post napisałam ... Nienawidzę, Ciebe komputerze!
:hamster_hmmm:

Wiec ta płyta jest dla mnie czymś niesamowitym! ... Jestem w pełni usatysfakcjonowana kierunkiem w jaki zmierzają Gazetki ... tutaj nie ma już NIC z visualu!! Parę postów wczesniej napisałam, że the GazettE nie można nazwać zespołem metalowym ... ta płyta zmieniła moje zdanie. :hamster_beautiful:

Jeszcze troszkę czasu, a moze zaczną być traktowani powazniej, a nie jak zespoł z pięknymi chłopcami :hamster_beautiful:

Po krótce ... "The invisible wall" Jest zaje****e i ja będę bronić tego stanowiska jak lwica.
Kolejny kawałek, to "a moth under the skin" ... pierwsze takty mówią wszystko ... Reita jest nadal tak boski jak był.
Następna jest "Nakigahara" ... Kyoooo! Shamisen ... Ja nie wiem, który z naszych uroczych gitarzystow zdobył niedawno ta umiejętność (żaden nic o tym nie mówił ;( ) ... ale podejrzewam, że jednak Aoi ... Nareszcie solówka Reity ... i to taka spokojna, jednoczesnie bardzo "głęboka" ... Rei, ty dorosłeś? Wokal Rukiego, jest niezwykle przejmujący ... bardzo boleśnie jest na duszy, po przesłuchaniu tej piosenki ... jedank warto!
"Guren" ... niby stara piosenka, jednak coś nie pasuje prawda? Bardziej słyszalne jest to początkowe bicie serca, gitary sprawiają wrazenie czystszych ... po drugim refrenie Ruki dodaje coś od siebie XD ... a tuż przed solówką zmienia sposób spiewania na taki, który już słyszałam na RCE i Gazerock Festival 08'.
"13Stairs ..." ... no tym to mnie zaskoczyli ... akurat z powodu zbiegu okoliczności, był to pierwszy utwór jaki przesłuchałam ... i ...przy pierwszych taktach nie moglam uwierzyc, że to Gazetki! Ale potem wszystko się wyjasniło XD Ten kawałek jest taki energiczny i pełen agresji ... już nie mogę sie doczekać aż usłysze to na żywo !!!! :hamster_bigeyes:

"Shiroki Yuutsu" ... i kolejna niespodzianka! Utwór jest bardzo ciepły ... bass Reity jak zawsze niezawodny ... a Aoi nareszcie na akustyku ... stęskniłam się ;D ... Ale nie opuszcza mnie wrażenie, że jest to kawałek w stylu "kolegów z PSC", a mianowicie Kagrry i Miyaviego ... co do tej piosenki mam tylko jedno zastrzezenie, ale o tym później ;D
"In the middle of chaos" ... i znowu prezencik (Święty Mikołaj istnieje i nie ogranicza sie tylko do świąt XD) ... pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy ... Punk rock kalifornijski ... jednak mniej "prymitywny" muzycznie ... tego mi zawsze brakowało w tych zespołach :hamster_cry:

"Ogre" ... tego kawałka nie powstydziłby się Slipknot ... mocny, szybki i porywający ... ponieważ należę (tak jak Gazeciaki) do fanów Slipknota ... jestem na tak :hamster_beautiful:

No i na deserek ... "Dim scene" ... brakuje mi słów ... po prostu piękne ... klimat taki melancholijny i ... dołujący ... naprawdę ... ale cholernie hipnotyzujący.
Byłabym niewdzięczna gdybym nie wspomniała o instrumentalówkach, których de facto na płycie było sporo, a szczególnie o "Erika"... psychodelia ... na początku przeraziłam się, że to mozę być jakiś hołd dla jakiejś laski ... :hamster_evil:

... na szczęscie nie! Ach ta potworna zazdrosć!

Podsumowując ... płyta kojarzy mi się z ciemną (nie bez powodu DIM XD), bezsenną nocą, kiedy nawet księzyc jest w nowiu ... nie wiem, czy mieliście kiedyś taką noc? Ta płyta jest taka pełna lęku, smutku, samotności, agresji, niepewności ... i teraz ten jeden minus o którym wspominałam ... otóż jest piosenka, "Shiroki yuutsu" ... otóż ona powinna kończyc płytę, bo ... jest jak Słońce, które wschodzi i kończy tą noc, ciemność.

Moze troszkę teraz o muzyce, jakoś dziwnie Aoi i Uru zdają się być "wyciszeni" ... ale podejrzewam, że to tylko takie jest wrażenie chwilowe. Następny jest Reita ... powrócił ze swoim niesamowitym basem, którego brakowało mi na singlach :hamster_cies2:

i teraz kolej na kogoś, kto mnie zaczarował ... a mianowicie Kai ... ja nigdy nie wypowiadałam się o perkusji, bo nie wiem na ten temat czegokolwiek ... ale jak wsłuchiwałam się w perkusje, to ... ona była taka "żyjąca" ... pierwszy raz miaąłm wrażenie, jakby sama perkusja mogła oddać klimat i nastrój ... niesamowite! A ruki jak zawsze ... brak słów ... on jest moim ulubionym wokalistą.

Teraz pragnę przeprosic! Nie chciałam, zeby to było takie długie, ale naprawde chciałam się podzielić z wami moimi odczuciami :hamster_bigeyes:

Karmelek

Sandey opisłaś moją reakcję na ten album xDD Ruki mnie znowu zachwyca. u niego słychać dobrze angielski xD co mu sie chwali, bo w starszych piosenkach zastanawiam sie jaki to język, ale w tym albumie widać ze ćwiczy ten język i wychodzi mu to na dobre xD

Sandey

To fajnie

Ja jestem naprawdę zadowolona z jego angielskiego ... Widać, że chłopak nie poprzestaje na jakimś poziomie, tylko nadal robi coś w tym kierunku, zeby było lepiej XD

Karmelek

i dobrze. bardzo dobrze. :hamster_beautiful:

w końcu trzeba stawiac poprzeczkę coraz wyżej. ale noo.... jego wokal w najnowszych piosenkach jest taki... taki... no nieziemski. :hamster_inlove:

ja chce już kolejną nową płytkę xD :hamster_bigeyes:

Sandey

Ja teraz tylko czekam aż zauważy ich ktoś spoza Japonii ^0^ a jeszcze nowej płytki nie chcę, bo ta się muszę nacieszyć XD Ja chcę już trase w Europie! Ja chcę usłyszeć to na żywo! Aoi na shamisenie :hamster_beautiful:

(pod warunkiem, że to Aoi ;D)

Karmelek

no ale dla mnie to mało. za mało. czemu oni nie dali 30 piosenek? *___________* :hamster_beautiful:

no dobra przesadzam, ale no uzalezniłam sie już od tego i leci w kółko i wgl. ja chce ich na żywo, kolejne wydawnictwo, pv pv pv i jak najwięcej sesji i komentarzy xD

Sheila

Entreri

a mi z albumu podobają się aż 2 kawałki jeden to Ogre a drugi to intro XD

Hachi

No więc przepraszam ale opiszę ten album jedynm słowem - GWAŁT :hamster_bigeyes:

Jest super :hamster_beautiful:

Co prawda troszkę sie zawiodłam bo miałąm nadzieję że będą one w stylu The Invisible Wall ... takie hipnotyzujące .....
Ale i tak bardzo mi się podoba ....

A co do osób któym ten album się nei podoba - jasne, macie rację że nie jest ona w stylu gazeciaków ... ale daję wam :hamster_confused:

miesiąc i znowu wrócmy do teog tematu ....

Arisa

przesłuchałam wreszcie całość. podoba mi się. słychać, że muzycznie się zmienili, ale wyszło im to bardzo dobrze. i cieszę się bardzo, bo bałam się, że wszystkie nowe piosenki będą takie jak LEECH, który swoją drogą już mnie tak nie odrzuca oO.
Sandey, wprost idealnie to opisałaś :33

Entreri

Mademoiselle Gina

fujfujfuj DIM, niedobry! przesłuchałam każdą piosenkę po 10 razy i nie zauważyłam, że się jakaś w ogóle skończyła. nie zapamiętałam żadnej melodii - weszło jednym, wyszło drugim uchem ==' szczerze, spodziewałam się czegoś więcej. [chociaż Distress and Coma, Headache man i LEECH nadal mi się podobają XD ale to takie 'powielenie' piosenek, więc się nie liczy! XDD']
/edit: dobra, przesłucham jeszcze po kilka razy z głupią nadzieją, że moje zdanie się nieco zmieni Oo'