www.freakparty.fora.pl

rosedesire

Piszemy tutaj śmieszne zdania, rozmowy, teksty, nazwy jakie usłyszeliśmy od znajomych, nauczycieli, rodziny...

moja rozmowa z giną. (wszelkie wulgaryzmy, a są zostały ocenzurowane. niektóre fragmenty zostały usunięte. XDD')
Gina 16:15:41
uff.. już xD
Ja 16:15:50
ŁIIII!
Ja 16:16:08
MÓJ KSIĄŻĘ UMIE SPRZĄTAĆ!111!
Ja 16:16:08
XD
Gina 16:16:27
kurna, żeby przez 3 godziny sprzątać pokój brata... a to dopiero połowa, ale już mi się nie chce xD
Ja 16:17:09
to ja ci posprzątam. ; *
Ja 16:17:17
sój pokój sprzątam w 30 minut : D
Gina 16:17:27
a nie brzydzisz się jego osranych gaci? XD
Ja 16:17:38
eee...?
Ja 16:17:43
daj zdjęcie to zobaczymy
Ja 16:17:44
XD'
Gina 16:17:49
ja swój też xD
Gina 16:18:03
nie, bo musiałabym je przewrócić, żeby było widać XDDDDDDD
Ja 16:18:13
ogólnie pokaż.
Ja 16:18:14
xD'
Ja 16:18:24
ja chyba padnę, kiedy to zobaczę
Ja 16:18:25
XD'
Gina 16:18:31
baterie się ładują >.>
Ja 16:18:49
k***a!
Ja 16:18:51
;.;
Ja 16:18:59
przepraszam. zapomniałam
Ja 16:19:00
XD
Gina 16:19:02
nie no, ma 8 lat, niech sam sobie pościeli łóżko i posprząta w szufladkach xD
Gina 16:19:06
xDD
Ja 16:19:11
xD
Ja 16:21:28
:3
Ja 16:21:37
będę jutro na gg o godzinie 1 w nocy. X3
Ja 16:21:42
czasu polskiego. ^^'
Gina 16:21:50
na pewno przyjdę, wiesz? XD
Gina 16:22:04
nie no, jeśli mama będzie w pracy to może przyjdę xD
Ja 16:22:05
;.;
Ja 16:22:13
XDD'
Ja 16:23:46
a mi się nudzi.
Ja 16:23:47
XD'
Gina 16:24:04
mi też :<
Ja 16:24:09
:<
Ja 16:24:16
pograjmy w skojarzenia~`
Gina 16:24:22
ok xd
Ja 16:24:28
zaczynasz
Ja 16:24:28
XD
Gina 16:24:39
nie!
Ja 16:25:46
dobra, dobra
Ja 16:25:47
XD'
Ja 16:25:48
Gackt
Ja 16:25:49
; D
Gina 16:26:07
dupa
Gina 16:26:09
XD
Ja 16:26:20
brat księcia
Ja 16:26:20
XD
Gina 16:26:35
zgred XD
Ja 16:26:47
harry potter.
Ja 16:26:47
XD
Gina 16:27:08
blizna w kształcie owsika
Ja 16:27:20
odbyt
Ja 16:27:20
xD
Gina 16:27:32
kupa xD
Ja 16:27:59
tasiemiec
Gina 16:28:19
omg xDDD ADHD
Ja 16:28:39
brat giny
Ja 16:28:40
XD
Gina 16:28:57
to było :<
Ja 16:29:08
dupa
Ja 16:29:09
XD
Gina 16:29:19
to też :<
Ja 16:29:31
ej!!
Ja 16:29:31
XD
Gina 16:29:55
kup se klej xD
Ja 16:30:23
atlas
Ja 16:30:23
XD
Gina 16:30:42
wyspa Lesbos XD
Ja 16:30:54
kobieta
Ja 16:30:55
^^'
Gina 16:31:36
bikini o_____________________________________O"
Ja 16:31:50
plaża
Ja 16:31:50
XD
Gina 16:32:04
piasek
Ja 16:32:10
beton
Gina 16:32:43
koleś siedzący na dwóch krzesłach [taki gruby ^^"]
Ja 16:32:54
autobus
Ja 16:32:55
XD
Gina 16:33:15
mochery ;3
Ja 16:33:23
radio maryja!
Ja 16:33:25
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDdd
Gina 16:33:41
666 MHz XD
Ja 16:33:59
ave satan!

Ja 16:34:03
<peace>
Gina 16:34:30
Sue XDD
Ja 16:35:18
weź ty. .__.
Gina 16:35:31
no co? xD
Ja 16:35:32
ja!
Ja 16:35:32
XD
Ja 16:35:40
ja w sensie sue
Ja 16:35:40
XD
Gina 16:35:52
o.O
Gina 16:36:04
dobra.. Kaya xD
Ja 16:36:32
seks
Ja 16:36:32
xD
Gina 16:36:44
religia o.o
Ja 16:37:25
pani citko
Ja 16:37:26
xD
Gina 16:37:41
sitko XD
Ja 16:37:52
szambonurek
Ja 16:37:58
^^'
Gina 16:38:07
ścieki
Ja 16:38:28
angelina z.
Ja 16:38:29
; o
Gina 16:38:39
TqT
Ja 16:38:47
P******O MNJE!
Ja 16:38:49
.__.
Gina 16:38:56
metal XD
Ja 16:39:12
ej, no .-.
Ja 16:39:20
ja?!
Ja 16:39:22
XD
Ja 16:39:25
k***a
Ja 16:39:28
>__>
Gina 16:39:28
byłaś xD
Gina 16:39:36
*podaje gumkę*
Ja 16:39:43
wjem,ale mogą się powtarzać, więc niech będzie angelina
Ja 16:39:46
XDDDD
Ja 16:39:57
zabieraj tą gumkę!
Ja 16:39:59
>D
Gina 16:40:02
nie mogą się powtarzać xD
Ja 16:40:10
mogą.
Ja 16:40:14
w takim razie psychiatryk
Ja 16:40:18
>D
Gina 16:40:37
mmmm.. operacja mózgu xD
Ja 16:40:55
gumkę ci przywiozę z usa i będzie miała napis 'made in usa'
Ja 16:40:56
xD
Ja 16:41:01
ja!
Ja 16:41:02
; D
Gina 16:41:12
ok XD
Ja 16:41:12
wiem, wiem. >__>
Gina 16:41:24
byłaś xD
Ja 16:41:31
trzeba tą rozmowę na freakparty wstawić.
Ja 16:41:37
c**j z tym.
Ja 16:41:38
:<
Gina 16:41:45
koniecznie xD
(...)
Ja 16:42:24
taśma termoizolacyjna!
Ja 16:42:25
XD
Gina 16:42:40
uciszanie bachorów xD
Ja 16:42:51
ja!
Ja 16:42:53
=D
Ja 16:42:58
wiem, wiem. >__>
Ja 16:43:02
BY-ŁAM
Gina 16:43:02
._.
Ja 16:43:04
;.;
Gina 16:43:08
wiem xD
Ja 16:43:18
jestem j******a
Ja 16:43:19
xD
Gina 16:43:21
i jutro jedziesz do usa XD
Ja 16:43:51
weź ty nie przypominaj
Ja 16:43:59
biorę cię do pudla i leciimy! 8D
Gina 16:44:08
fruuuuuuuuuuuu
Ja 16:44:18
weź ty, dobijasz mnie. XD
Gina 16:44:23
a ja pływam, pł.. a nie, lecę.. nie, Jack, ja frunę!
Gina 16:44:42
gomenasai .________________________. <piwosz> XDDDDDD
Gina 16:45:00
nie, to nie ta emotka.. <kwiatek> o XD
Ja 16:45:17
jesteś nienormalna.
Ja 16:45:22
'kryzys wieku średniego'
Ja 16:45:22
XD
Gina 16:45:25
dzięki *_*
Gina 16:45:34
XD
Ja 16:45:50
dam ci jogurt w prezencie
Ja 16:45:51
XD
Gina 16:46:03
o smaku aloesa? *_________________________*
Ja 16:46:21
nie, kaktusa.
Ja 16:46:22
: D
Gina 16:46:43
ale ma nie kłuć!
Ja 16:46:59
nie ma, ni e ma.
Gina 16:46:59
wiesz, że z 3 razy zwaliłam kaktusy brata z parapetu? XD
Ja 16:47:04
czekaj, czekaj...
Gina 16:47:12
nie ma nie kłuć czy ma kłuć? O.o
Ja 16:47:25
mam jogurt o smaku pokrzywy.
Ja 16:47:35
bez takich jebniętych min, dobrze?
Gina 16:47:36
a kłuje?
Ja 16:47:36
;x
Ja 16:47:45
nie. ^__^
SMAKUJE JAK trawa
Ja 16:47:46
XD
Gina 16:47:46
jakich min? ==
Gina 16:47:55
a co ja, krowa? XD
Ja 16:48:00
TAKICH -> O.o
Ja 16:48:04
k***a.
Ja 16:48:05
>__>
Ja 16:48:10
caps lock mi się włączył
Gina 16:48:15
O.o
Ja 16:48:24
k***a!
Gina 16:48:29
O.o
Ja 16:48:33
wiedziałam!
Ja 16:48:34
XD
Ja 16:48:38
że tak napiszesz!
Ja 16:48:39
^^
Ja 16:48:42
O.o
Gina 16:48:46
O.o
Gina 16:48:47
lol XDDDDDDDD
Ja 16:48:50
o.O
Ja 16:48:58
hahaha
Ja 16:48:58
XD
(...)
Ja 16:49:36
zgadnij kim jestem!
Gina 16:49:42
je je folk metal @_@
Gina 16:49:44
jesteś Sue ^_^
Ja 16:49:53
nieprawda, jestem pedofilem.
Ja 16:49:54
^^
Gina 16:49:54
psychiatra, moja księżniczka xD
Gina 16:49:58
o,o
Ja 16:50:02
hahahaha
Ja 16:50:03
XD
Gina 16:50:05
cześć jestem Ania mam 12 lat
Ja 16:50:06
ŻART!
Gina 16:50:11
skąd klikash?
Gina 16:50:11
XDDDDDDDD
Ja 16:50:16
i mieszkam w choroszczy
Ja 16:50:16
xD
Gina 16:50:31
xD
Ja 16:50:37
kalafior czeka na stoliku.
Ja 16:50:42
zjem z tobą, chceeesh?
Gina 16:50:51
nie, najadłam się xD
Ja 16:51:04
to ja sobie idę.
Ja 16:51:05
;<
Ja 16:51:08
cholera
Ja 16:51:13
klawiatura mi się jebie.
Ja 16:51:13
XD
Gina 16:51:17
;f
Gina 16:51:21
a ić
Gina 16:51:25
pozdro XD
Ja 16:51:41
jesteś niedobra!
Ja 16:51:46
zachowujesz się jak zip!
Ja 16:51:49
<lol>
Gina 16:51:55
a Ty jak rar
Ja 16:52:02
jak winRAR
Ja 16:52:09
XD
Gina 16:52:22
wiem, ale ta końcówka z kropkom to rar xD
Ja 16:52:44
o=<
Ja 16:52:54
0=:<
Gina 16:52:58
zw, mama woła
Ja 16:53:02
okaa
Ja 16:53:02
xD
Gina 16:53:02
na kaszkę z betonu xD
Ja 16:53:07
jeju
Ja 16:53:07
xD
Ja 16:53:16
ja też idę.
Ja 16:53:20
do karetki!
Gina 16:55:18
o.o
Gina 16:56:43
umyję biurko i będę rysować *.*
Ja 16:58:46
cicho ty!
Ja 16:58:46
XD
Ja 16:59:16
sorry, powinnam powiedzieć 'cicho wódka!'
Ja 16:59:17
XD
(...)
Ja 17:05:07
ty jesteś większym leniem!
Ja 17:05:10
: P
Gina 17:06:06
wiem *wypina dumnie pierś, jak na księcia przystało* XD
(...)
Gina 17:11:56
jakiego potwora narysować?
Ja 17:12:02
MNIE!
Ja 17:12:02
XD
Gina 17:12:12
nie ma xD
Ja 17:12:15
;.;
Gina 17:12:40
jakieś inne propozycje? ^^'
Ja 17:12:51
brata?
Ja 17:12:51
xD
Gina 17:13:02
wJedziałam XD
Ja 17:13:09
;.;
Gina 17:13:56
a żyrafa ma dziwne rogi o.o
Ja 17:14:41
^^'

wiem, wiem. dużo tego, ale warto. XDDD' przepraszam, że rozciągnęłam stronę. .-.
teraz wasza kolej. (;

aikone

zip i rar mnie zabiło XDDDDDDDDDD

Emiko-chan

Mnie też XDDDDDDD
No to tutaj trochę ode mnie. Niektóre są stare, no ale xD

Mama: WSTAWAAAAAAAAJ!
Emiko: *ignor*
Mama: *wychodzi*
[po kilku minutach]
Mama: WSTAWAJ W KOŃCU, PIERWSZA JUŻ!
Emiko: *ignor całkowity* *ryj w poduszkę*
[po kilku minutach]
Emiko: *otwiera oczy* (mam łóżko naprzeciwko okna i białą pościel xDD) *w myślach* ale jasnooo...o k*rwaaaaa... śniieeeeeeeeeeg...*znowu śpi*

Mama: zjedz tę bułkę ze szkoły ;x świeża jeszcze
Emiko: nie chcę! >_<
Mama: a co to, zasrane jest?
Emiko: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Rafał: masz tu maźnięte ;x
Pysio: gdzie?
Rafał: no tu tu *pokazuje*
Pysio: *ślini palec i trze*
Rafał: ale fajnie Ci się skóra marszczy, jak w Pedigree ;d

[lekcja chemii]
Chemica: Uśmiecham się na przerwach, ale na lekcjach jestem wymagająca. Nie to, że Was nie lubię. Ja Was nawet koffam (wymowa oryginalna - dop. Emiś), ale rozumiecie...

Katecheta: ...jak na przykład nie zapniecie pasów, to dostaniecie mandat i 4 punkty karne.
Ktoś: A skąd pan wie?
Katecheta: Wiem, bo dostałem xD

Yoki: siku mi się chce ;x
Emiko: *podstawia kubek* lej mała xD albo nie *zabiera kubek* *podstawia nocnik* przecież Twojego moczu pić nie będę...
Yoki: mała to jest Twoja pała xD chcesz pić? ;x
Emiko: nie...to taka odpowiedź dla bezpieczeństwa
Yoki: łe
Emiko: to skoro jestem już bezpieczna...to idę wziąć z połykiem kranówki
Yoki: z połykiem! jebłam
*po chwili*
Emiko: jestem
Yoki: szybko łykasz xD

Mama: Ciepło Ci będzie w takich niedosuszonych włosach...?
Emiko: Że he?
Mama: Niedosuszonych...
Emiko: Aaa, zrozumiałam "niedoruchanych" ^^"
Mama: A kto myśli o ruchaniu, ten myśli ;]

Marti: Co masz po tym?
Emiko: Koszulkę? O_O
Marti: Co kur*a? Masz koszulkę po wfie?
Emiko: *zrozumiała, że pytanie brzmiało "po tym", nie "pod tym"* aaa...no...muzykę xD'

Grey: Tak i ja tak i ty możesz emo być, taki Hizaki taki Teru mogą emo być!

Madź: ide do tego kibla bo szczam po nogach ><
Emiko: pozdro.
(po powrocie)
Madź: jaka ulga 2.2
Emiko: dwa.dwa
Madź: @.@, pasi? ;/ xD
Emiko: małpa.małpa, at.at
Madź: at.the.disco! sic! cokolwiek to znaczy, ale fajne takie. siiiic!

Miho: i nie skończysz na trzech zdaniach xD
Emiko: ...odwal się TT"
Miho: ja tu się martwię o Twój rozwój
Emiko: spoko, cofa się jak trzeba

Emiko: Przypinka z Dziuką mi spadła xD Dziuka, wróć! *pokebol*

Emiko: mój najlepszy kumpel całkiem mnie pierdoli <muza> XDDDDD
Miho: (dopisek: Kaya o Juce)

[biologia, temat lekcji: "Proces powstawania moczu"]
G.: U mnie już powstał.

Pani: Jakby ktoś słał walentynkę na tę akcję, to trzeba ją podbić...
Klasa: ?! O_o
Pani: ...i oddać w piątek trzynastego.
Klasa: O cholera...

Paulina: Bali się, że ich wyda, to go zabili. Przez powieszenie.
Emiko: Powiesili go? Czyli dyndał!
Paulina: Skończ. To jak tam było?
Emiko: Erm, to znaleźli go na drzewie przed jego domem, nie? Tutaj tak pisze.
Paulina: No tak, to pisz!
Emiko: "...wiatr bujał go na gałęzi". Widzisz, mówiłam, że dyndał!

Lady: Podoba się, najbardziej piosenka numer 2 niestety mam ją w krzakach ><
Emiko: "性的ウイルス-StoM1079-" ta? ^^" w romaji to będzie "seiteki uirusu" lub "seiteki virus", jak kto woli XD
Lady: Seksiasty wirus? Tak, to chyba ta xD''' Mają genialną gitarę, podoba mi się ^----^
Emiko: a no, seksiasty wirus XD ja sama nie wiem, jak mam interpretować ten tytuł, może Tetsuya złapał hiva od Taki albo coś... ja pier*ole XDDDDD
Lady: Weeeź, ze śmiechu nie trafiam w ikonki xDDDD Padłam. A może się pieprzyli, tak długo, długo, długo, spadła mu odporność, złapał wirusa i zachorował? [przestanę pier*olić >___>]
Emiko: omg XDDD wiesz, to mało prawdopodobne, seks to zdrowie w końcu XDD
Lady: Mieli otwarte okno xD albo wylazł na balkon. Albo robili to na balkonie w nocy, zimno było xDDD'''
Emiko: Twoje rozumowanie rozdupca mi system XD ale to możliwe XDD chociaż wiesz, podobno kochanie się na śniegu jedynie wzmacnia odporność i rutinoscorbin jest niepotrzebny XDDDD

[jedna z lekcji języka polskiego]
*powtarzają na matmę*
Paulina: to jaki będzie ten wzór?
Rafał: pi razy drzwi!
Emiko: *jeb* XDDDDDD

Pani: Rafał, uspokój się... co ty tam wyrabiasz... na poziomie podstawówki zachowanie. piąta klasa dosłownie.
Rafał: nie, ja niżej!
Pani: XDDDD wiesz, mamy tu cztery kąty, jest w czym wybierać. posadzę cię przy koszu, chcesz?
Emiko: a nie lepiej go na szafce?
Pani: niieeeeee XD
Emiko: :< tańczyłby na rurze.
Pani: chce do kosza?
Pysio: usiądzie w nim może?
Emiko: mógłby lepiej lewitować.
Pani: nie, za dobrze by było

Paulina: *jeb z buta w krzesło Pysia*
Emiko: *też* *jeb w Pysia*
Bartek: ej no!
Paulina: TO NIE JAAAAAA! to ona! *hyź na Em*
Emiko: co na mnie @_____@ say what
Pani: gorzej się czujecie?
Pysio: no bo one...
Pani: chcecie się przesiąść?
Emiko: *wyrywa się* NIEEEEEE *po cichu* pomęczę go jeszcze trochę XD

Rafał: *wywołany do czytania tekstu* ...*ryje między wersami* ... kobieta się opala na dachu niczym naga piękność? XDDD
Emiko: o ku*wa XD

[lekcja wychowawcza]
Pani: *czyta o szczepieniu lisów w okolicznych lasach* i to...to mnie najbardziej rozbawiło. "JESIENNA akcja szczepienia lisów".
Klasa: *jeb*
Pani: *czyta dalej* o, i tu już jest "wiosenna"...
Emiko: zdecydowaliby się >____>
Pani: w okresie siedmiu dni od zakończenia szczepienia nie powinno się...
Rafał: wchodzić do lasu?
Anka: wchodzić do lasu!
Pani: ...chodzić na polowania XD
(...)
Anka: ale jak to będzie wyglądało? nie będą chyba latać po lesie i szczepić każdego lisa osobno?
Pani: to chyba będą takie szare krążki, przynęta. i lisy to będą zjadać.
Anka: a jak któryś wszystkie pozjada?
Pani: będzie zaszczepiony na maksa.
Marcin: szare krążki? a, to ja to żarłem.
Klasa: *prawie pospadali z krzeseł*
Pani: to może na którejś lekcji wybierzemy się na żer? : D

rosedesire

ja jeszcze dodam. glownie sa ze szkoly. XDD'
na przerwie.
Jędrek: SEKSAPIIL! Wszystkim nas podnieca! SEKSAPIIL!
Ja: Jędrzek, proszę cięę!
Jędrek: MAJTECZKI W KROPECZKI! SIALALALALA! RÓŻOWY STANICZEK! ŁOŁOŁO!
Ja: Yyy?
Jędrek śle mi serduszko.

na angielskim.
Pani: Zapowiadam wam klasówkę na następny czwartek.
Jakaś dziewczyna: Nie można zmienić terminu?
Pani: Nie, nie można.
Ja: JAK JA NIENAWIDZĘ ANGIELSKIEGO!
Pani: Zuzia zostajesz po lekcjach!
Cała klasa: HAHAHAHA!
zwiałam z lekcji

Dziewczyny z mojej klasy wchodzą dziś na nk i patrzą na opis Jędrka z mojej klasy.
jakaś tam: Dni otwarte Zuzia jest mistrzem, lecz nie ma czasu na miłość już przy mnie bądź

na geografii.
Pani: Pierwszym ośrodkiem high-tech był w...
Artur: Proszę pani w dolinie Rospudy!

spotkanie z moją koleżanką.
Ewelina: U mnie na fizyce wszyscy krzyczeli '...* to szmata!'
Ja: To wymyślił hasło?
E: A bo ja wiem?
J: To weź na religii zaśpiewaj o bilecie miesięcznym na okaziciela!

* ocenzurowane nazwisko.

na geografii. nauczycielka sprawdza obecność.
pani: Zuzia?
ja: DZIEEŃ DOBRRYY!
pani: już mi po raz 10 mi mówisz!
ja: racja! powinnam powiedziec 'do widzenia!'.

na języku niemieckim.
pani: Bartek przeczytaj informację o swojej ulubionej potrawie.
bartek: Mein lieblingsessen ist yyy...Kehricht
p: CO?! lubisz jeść śmieci?
b: nie, nie, nie. ja chciałem powiedzieć Kuchen.
XDD

przed biologią.
artur: ale ładna kulka!
*rzuca* *wali się na osoby z mojej klasy*
ja: artuur! nie wiedziałam, że jesteś kochający inaczej!
ktoś tam: artur pedofilem! artur pedofilem!
^^'

Arisa

XDD

jesteśmy z Yuu w galerii, tuż po kupieniu biletów. kierujemy się w stronę schodów ruchomych.
Yume: a niech ktoś tylko spróbuje tej torby dotknąć, tam znajduje się ciemność...CO?! świętość! XD
haha, padłam xD nie ma to jak przejęzyczenia xD i jeszcze ten dramatyzm w jej głosie i prawie wykrzyczane 'co' xD kwiczałam ze śmiechu, na co ludzie dziwnie reagowali ;D
w sumie to powinnam zapisywać wszystkie nasze rozmowy bo są głupie strasznie XD

Sandey

Nareszcie coś co mi się spodobało Arisa!
Świętość i ciemność ... :hamster_idea:

opisanie Despów ;D

Podobną sytuację miałam jak wracałam z Hachi i z Sherry z koncertu Dira :hamster_lol:

Szyja bolała jak cholera, ale na szczescie calutki przedział miałyśmy wolny, więc się rozłożyłam na jednej stronie i nagle: "Au"
I zaczęłam się trzeć o szyję i wtedy padły słowa: "Szyja mnie boli"
A Sherry i Hachi w jednym momencie "Co?! Shinya ciebie boli?!"

Potem były długie rozmowy o tym jak Shinyę musi boleć kark. Ale szinja była bezcenna :hamster_beautiful:

Arisa

haha xDD Shinya mnie boli xD

Yume jest baka xDD siedzimy sobie w pokoju (ja przy kompie, ona za mną). poczułam jak mi coś mokrego na rękę spadło. odwracam się, a ona wodą chlapie ;D
ari: co ty robisz?
yuu: święcę pokój, przeżegnaj się ;PP

Sandey

Lol, Yume wygrywa :hamster_lol:

Maru

Hahahah Shinya mnie boli *lezy i kwiczy*

Dahlia

Pani: Dobra, to wybierzmy, jakie zadanie sobie teraz zrobimy <bierze książkę i czyta> O matko, jakie to zadanie jest głupie...

Pani <siedzi przy biurku>: Radek, chodź no tutaj.
Radek podchodzi <jakieś 1.90m>: Tak?
Pani: Siadaj, bo cię nie słyszę z tej wysokości.

Pani: ... A przed teatrem skoczymy sobie na rynek na szybki numerek

Pani Arleta: rozsadze was!
Miłcio: czym? granatem? o_O

Chemia.
Pani : Maciek, nie nauczyłeś się.!
Maciek : acha. no.

Biologia.
Pani: i małe dzieci bardzo szybko uczą się jezyków.
Maciek: A moja babcia to ze wszystkimi potrafi się dogadać!

Maćkowi rodzice kazali wkuć na pamięć ileśtam stron z Pana Tadeusza
Pani: Maciek, jak ci idzie Pan Tadeusz?
Maciek: No, na drugiej stronie jestem.
Pani: Co tak wolno?
Maciek: No ale ja bez Pepsi tak nie mogę...

O bakteriach w jamie ustnej na biologi.
Maciek: Trzeba pić Domestosa.

Sztuka
Bryku: ten obraz kojarzy mi się z Ameryka
Pani: ale my nie mowimy o Europie!

Historia.
Pani:on był prawdziwym polskim polakiem

Gadają do Maćka, że coś za 10 minut.
Maciek: Teleranek jest o 10:00

Radek na kartkówce z funkcji obok zadań pisze "NIE DA SIĘ" albo "ZGODA"

-w jakim szli celu ?
-w celu zajścia

Miłosz i matematyka:
'123/999 = 123 przez pogotowie'

- No i jaki jeszcze mamy czas?
- Kosmiczny.!

Polski.
Pani:nie tylko w Europie, ale i w Niemczech

Pani:nie teraz, idź, daj mi spokój, trujesz mnie.

I moje ulubione:

Sylwester, w nocy. Johnna i Nuria śpią, Kari i Dahlia przeglądają zdjęcia w komórce.
Kari: A tutaj Kyo wygląda jakby się modlił!
Johnna natychmiast podnosi głowę<wyczulona nawet przez sen>: Co?
Kari: Kyo się do ciebie modli!
Johnna <rozgląda się, jakby go miała zobaczyć>: Gdzie?!
Kari:W telefonie<podkłąda jej komórkę pod nos>
Johnna: W jakim tamponie?o_O

Nastąpił taki wybuch śmiechu, ze obudziłyśmy cały dom. Końcowy wynik rozmowy:

Kyo nie wziął rutinszkorbinu i modli się do Johnny w tamponie maczanym w miodzie "Kami-sama, wyciągnij mnie stąd!", a Uruha się z nim rucha.

To mnie nie przestanie śmieszyć... Mina Johnny była bezcenna.
:hamster_evillaugh:

Sandey

Johnna

ale ją zbrechtam.
Nie, no Dahlia, masz ciekawych ludzi w klasie.

To moze ja opowiem coś baardzo starego z czasów jak chodziłąm do gimnazjum (chyba najmniej lubię ten okres ;/). Najpierw takie malutkie wprowadzenie, nauczycielka uwielbiałą zdrabniac i mówiła tak cholernie wkurzajacym tonem głosu, ze chyba do końca, życia będę pamietac, ten słodki ton głosu.
Sprawdzian z fizyki, Grześ siedzi i jak zawsze ściąga.
Nauczycielka: Oj, Grzesiu nie ściągaj, bo będę musiałą Tobie ptaszka postawić.
Grześ: Oj słabo to widzę :hamster_lol:

I coś z ostatniej chwili, siedzę w łązience i jak zawsze szykuję się z 3 kwadranse, jakoś w połowie tata woła:"Sandey, Kitajce grają, ale Takahiro Yamamoto siedzi na ławce rezerwowych (z nieukrywaną złośliwością, to mówi)".
Sandey siedzi nadal w łazience (Sherry nie moze długo czekać ;D). Wychodzi po jakimś czasie i podchodzi do telewizowa, bo bez okularów, to ślepa jestem i przygląda się ekranowi, bo w końcu jej Japończycy grają, ne?
Tata do mojej mamy: "Wiesz, co wydaje mi się, gdyby jakiś żółtek zaputkał teraz do drzwi i tym swoim fałszywie uniżonym tonem oświadczył <Chcę się przespać (łagodna wersja) z państwa córką, to Sandey w jednej chwili zabrałaby się i poszła>"
Sandey: " Gdyby to był japoński muzyk nie musiałby tego powtarzać ;D i zbyt długo czekać".
Tata: "Więc jednak! (zrezygnowany)".

Koi

Uwaga! to jest takie głupie O_o

Hisu: a
Koi: co
Hisu: nic
Koi: aha
Hisu: o
Koi: co
Hisu: niic
Koi: aha
Hisu: Koi! ale to inteligentne było
Koi: co
Hisu: nic

Arisa

LOOL XDD

Koi

Sandey

Ta inteligentna rozmowa wygrywa :hamster_evillaugh:

"CO?"